RYSZARD GROSSET – KRÓTKA ROZPRAWA….

17 stycznia 2021 |forma: fraszka

KRÓTKA ROZPRAWA MIĘDZY TRZEMA OSOBAMI; PANEM, WÓJTEM I PLEBANEM
(czyli nowy trójpodział władzy)

Pan :
Z każdej strony zło się czai
w opozycji podłej zgrai.
Choć tłumaczę wciąż od nowa,
kontestują moje słowa
i zrozumieć nie chcą wcale,
że to dla nich Kraj rozwalę,
z ruin tworząc im piorunen
proPISowską postkomunę
Pleban:
Wspieram Cię modlitwą szczerą
z mikrofonem i kamerą,
lecz jeżeli coś wyproszę,
to najwyżej marne grosze.
Z trudem starcza moje "żniwo"
do Maybacha na paliwo.
Niech mnie Państwo poratuje,
bo wciąż kasy mi brakuje.
Wójt:
Nie martwże się Ojcze drogi,
postawimy Cię na nogi.
Gdy nam kasę wpłaci Unia,
wnet ja wyślę do Torunia.
Chorym nie dam ich pieniędzy,
umrą sobie troszkę prędzej.
I mój Zbysio, choć pacholę,
kombinuje wciąż w mozole,
aby wszystkich, bez wyjątku,
móc pozbawić ich majątków.
Gdy im kasę zabierzemy,
raj prawdziwy zbudujemy.
Złote stalle i ornaty,
piękne auta, zdobne szaty
i śmigłowiec wkrótce trafi
do proboszcza na parafii...
Pan:
Zaraz, zaraz Drogi Wójcie,
Wy mi tu nie kombinujcie
gdy majątek zda hołota
trzeba będzie dużo złota,
bo nim ta kadencja minie,
chcę postawić w każdej gminie,
by sumienie swe załatać,
złoty pomnik mego brata.
Wójt:
Nie martw się tym Drogi Panie,
coś zamierzył to się stanie.
Możesz zaraz przejść do czynu.
Mamy złoto wprost z Londynu.
Lepmy formę, topmy kruszec,
mądry pomysł, przyznać muszę.
Narodowi ,bądźmy szczerzy,
jakaś frajda się się należy.
Zamiast pracy i pieniędzy,
złota blask, w szarości nędzy.
Twórzmy, póki złota starczy,
chociaż Unia na nas warczy,
bo, pazerny jak cholera,
Sasin sztabki wciąż podbiera.
Pleban:
Niech się słowa zmienią w czyny,
ruszam dziś do każdej gminy
i, za odpowiednią gażę,
miejsca pod pomniki wskażę.
Wójt:
Niech na całym świecie wojny,
byle polski kraj spokojny,
a my nadal trwajmy stale,
przy tym "władzy trójpodziale"