RYSZARD GROSSET – PAMIĘCI ZOŚKI I SŁOWACKIEGO

26 lipca 2021|forma: fraszka

PAMIĘCI ZOŚKI I SŁOWACKIEGO

Niechaj się Zośka o wrzesień nie prosi,
bo kiedy Zośka do szkoły powróci,
ciężar reformy wprost z nóg Zosię skosi
i pomysłami Ją Czarnek zasmuci.
Klasy, portrety Prezesa przystroją.
Znika fizyka, historia przemija,
inne nauki dzieweczkom przystoją,
cnoty niewieście będą dziś rozwijać.
Zamiast biologii będzie przedmiot nowy,
bardziej związany z realiami życia.
Ksiądz katecheta czynami i słowy
przybliży pannom zasady "współżycia".
Miast nudnej chemii będzie gotowanie
i już za chwilę każda panna hoża,
męża nakarmić smacznie będzie w stanie,
nim się rozmnażać podążą do łoża.
Więc ciesz się Zośka, że masz jeszcze wolne,
bo już dziś Czarnek nie kryje przed nikim,
że zreformować chce programy szkolne,
z Bogiem ,w kierunku życiowej praktyki.

ETYKA FANATYKA

Minister Czarnek - syn Belzebuba,
wyrósł na polskiej szkole jak huba.
Wysysa wszystko co wartość miało,
skutecznie trując to co zostało.
Dziś niebywale ministra złości
brak edukacji o moralności.
Wprawdzie religia jest i etyka,
lecz z ich istnienia mało wynika,
bo większość uczniów możliwość kusi,
że się na lekcje chodzić nie musi.
Więc ministrowi wpadło do głowy
by przedmiot stał się OBOWIĄZKOWY.
Nie chcesz "religii" ,będzie "etyka",
prosto ze szkoły "ojca Rydzyka".
Ona skutecznie nauczy o tym
jak masz odróżniać podłość od cnoty
oraz właściwą da Ci podnietę,
by zwalczać "tęczę" i LGBT
i z tolerancję popatrzy na to
jak czyścisz buty "unijną szmatą".
Nauczyciele w mig "rogi przytrą"
fanom kondoma oraz "in vitro".
Przyrost ,jak sputnik w górę nam wzleci,
gdy się w efekcie "posypią" dzieci.
Nikt, choć połowa umrze za młodu,
nie będzie zważał na wady płodu,
bo ,jak etyki uczą nauki,
kościół ucieszy się z każdej "sztuki".
Więc : chrzest, komunia ,czy bierzmowanie,
zawsze w parafii kasa zostanie,
a nie przeżyje - to też nie problem,
bo się skasuje kasę za pogrzeb.
Lekcje etyki, wzorce kreując,
krzywy kręgosłup nam wyprostują.
Ucząc kto Prezes, czy Morawiecki,
poczet zbudują nam świętych świeckich.
Ich każą wielbić i naśladować,
na opozycji nie bacząc słowa.
Na pewno rację ma Pan Minister.
Uczmy etyki - to oczywiste.