Z Notatnika Emeryta

Jaka partyjka - taki buncik, chciałoby się powiedzieć. Szef (podobno bez kręgosłupa) nie dał się ograć podwładnemu (podobno bez mózgu).

Kolejny "organ" poczuł się znieważony. Zbigniew Z. skarży (z urzędu) czytelników Gazety Wyborczej.

Jakub Żulczyk oskarżony o znieważenie Prezydenta RP. Ale we wpisie internetowym p. Żulczyka nie ma mowy o Prezydencie Andrzeju D. Pada jedynie stwierdzenie o charakterze ocennym dot. osoby niejakiego Andrzeja D. Niech więc Andrzej D. dochodzi swych praw osobiście w powództwie cywilnym.

Jednych "covid" doprowadza do bankructwa, a innych do bogactwa. Najpierw kupiono maseczki bez atestu od Instruktora narciarstwa, potem "niewidzialne" respiratory od handlarza bronią, teraz publiczna (nasza) kasa tonie w szpitalach tymczasowych. Rządzą nami nieudolni "janusze biznesu" czy cwani hochsztaplerzy?

Z powodu pandemii, PiS przesunął ogłoszenie "Nowego Ładu". Jeżeli będzie wdrażał go tak, jak walczy z pandemią (chaotycznie i bez podstaw konstytucyjnych), to o efekty możemy być (nie)spokojni.

Ostatnie wypowiedzi posła Pawła Kukiza, niekwestionowanego lidera i przewodniczącego Koła Poselskiego Kukiz'15 - Demokracja Bezpośrednia (5 posłów :)), jedynie potwierdzają opinię jaką większość Polaków ma o politykach - kazdego można kupić. Ale jeżeli poseł Kukiz myśli, że Jarosław K. podziela jego zdanie o demokracji bezpośredniej i kiedykolwiek zgodzi się na JOW-y, to czas najwyższy by "wytrzeźwiał". Chyba, że po prostu liczy na jakąś intratną synekurę w którejś ze spółek skarbu państwa.

Wicepremier Jacek S. podpisal akt erekcyjny i wmurował kamień węgielny pod budowę łuku triumfalnego w Tomaszowie Mazowieckim - władza stawia na "igrzyska", gdy ludowi zaczyna brakować na chleb.

Czeka nas trzytygodniowy lockdown.