2 listopada 2021 | fraszka
Minister (re)Edukacji i (pseudo)Szkolnictwa Czarnek wymyślił nowy przedmiot - Historia i Teraźniejszość. Teraz młode pokolenie dowie się np. że prawdą jest iż mur Stoczni Gdańskiej w sierpniu 1980 r. przeskoczył facet z wąsami imieniem Lech. A że mur był wysoki (a Lech wzrostu "podłego"), więc podsadzał go jego brat-bliźniak imieniem Jarosław.
HIT
Dziś Czarnkowi w głowie świta,
żeby program szkół pozmieniać
i dać naszym dzieciom HIT-a,
dla młodzieży tumanienia.
"Historia i teraźniejszość",
tak się przedmiot nazwie dumnie.
Tam giganci się pomniejszą,
a swój rozmiar zwiększą durnie.
Lech Kaczyński na kasztance
kosynierów w bój powiedzie
i niezwyciężony w walce
wróci, by na tronie siedzieć.
Tam Piotrowicz wraz z Terleckim
w Radzyminie stłucze ruskich,
choć przeszkadza Mazowiecki,
Lech Wałęsa i dwa Tuski.
Dzielny młody Morawiecki,
wraz z Kaczyńskim Jarosławem,
sprzątnie z Polski brud sowiecki,
czym zdobędzie wielką sławę.
Szydło świat zadziwi cały,
gdy odkryje Rad i Polon.
TAKIE PRAWDY POLAK MAŁY
POZNA KIEDY GO WYSZKOLĄ.
__________________________________
nadbryg. w st.spocz. dr Ryszard Grosset, prof. SGSP
gen. prof. Ryszard Grosset, PhD