10 października 2021| fraszka
Elektorat PiS chyba przespał w szkole lekcje historii. Zwłaszcza te, na których uczono o latach 30-tych XX wieku i przejęciu oraz sprawowaniu władzy w Niemczech przez NSDAP.
Naziści doszli do władzy w wyniku demokratycznych wyborów (szafując populistycznymi hasłami, obietnicami powszechnego dobrobytu i przywrócenia Niemcom należnego im miejsca w Europie i świecie), ale szybko zasady demokracji pogrzebali, wprowadzając rządy totalitarne. Przejęli kontrolę nad praktycznie wszystkimi aspektami życia Niemców, od gospodarki, przez wymiar sprawiedliwości i media, po szkolnictwo i wychowanie młodzieży. Przy pomocy machiny propagandowej budowano kult wodza, pisano „prawdziwą historię” Niemiec, tworzono obrazy Niemca-patrioty i Niemki-matki, kreowano wrogów zewnętrznych i wewnętrznych oraz roztaczano wizję Tysiącletniej Rzeszy. A zahipnotyzowany wszechobecną propagandą naród niemiecki przymykał oczy na bezprawie i szybkie bogacenie się nowych elit.
Dziś te same, przypomniane w wielkim skrócie, mechanizmy sprawowania władzy widzimy w Polsce pod rządami „zjednoczonej prawicy”. Nawet hasło PiS - „Jedna Polska, jeden naród, jedne szanse, jedna godność”, które przypomniał ostatnio jej prezes Jarosław K. jest jakby żywcem zaczerpnięte z hitlerowskich Niemiec. On, choć jak wiemy lubi sobie pospać, na lekcjach historii widocznie nie spał. A szkoda.
JEDNO PAŃSTWO...
Dzisiaj nam wykrzyczał "Jaruś"
"jedno państwo, jeden Naród".
Nic nie mówi to nikomu ?
Dla mnie jednak brzmi znajomo
i oznacza właśnie tyle, co
"ein Volk, ein Reich, ein Fuhrer" ...
__________________________________
nadbryg. w st.spocz. dr Ryszard Grosset, prof. SGSP
gen. prof. Ryszard Grosset, PhD