31 stycznia 2021|forma: fraszka

KNUR I OSŁY

W pięknej farmie u Orwella,
jak zazwyczaj, co niedziela,
pobłyskując furią w oku,
odezwał się knur w szlafroku.
Rzekł, że hańba to i draka
dawać kasę "na Owsiaka",
bo ten pieniądz - bądźmy szczerzy -
tylko knurom się należy.
Kto zaś "na Orkiestrę" płaci
w mrokach piekieł się zatraci,
klątwą knura obłożony
i na wieki potępiony.
Oczy w niebo zaraz wzniosły
zgromadzone licznie osły,
i wieść poszła po oborze,
żeby składkę dał kto może,
bo kolejna zrzutka rusza
na rzecz knura Tadeusza.
Ja też miałem groszy górkę,
uzbieraną przez rok ciurkiem.
Żem ni knurem jest ni osłem ...
na "Orkiestrę" ją zaniosłem.

_____________________
Z wyrazami szacunku
nadbryg.w st. spocz. dr  Ryszard Grosset
gen. prof. Ryszard Grosset, PhD