18 sierpnia 2021| refleksja
Od kilku dni na polsko-białoruskiej granicy koczuje w tragicznych warunkach grupa imigrantów z Iraku i Syrii, blokowana w tym miejscu przez polskich i białoruskich pograniczników. Znaleźli się tam w efekcie działań reżimu Łukaszenki, nazywanych „wojną hybrydową”, a polegających na przerzucaniu przez granice krajów Unii Europejskiej graniczących z Białorusią imigrantów specjalnie sprowadzanych w tym celu z bliskiego wschodu. Ale niezależnie od tego, jak ci się tam znaleźli, powinni być traktowani humanitarnie. W tym przypadku humanitaryzm przegrywa z polityką.
OBŁUDA
Wy wszyscy, którzy grodzicie granicę,
na imigrantów oliwicie broń,
co bezdomnego gnacie na ulicę,
pałkę miast dłoni wyciągając doń.
Wy, którzy obcym gardzicie jak śmieciem,
odnajdźcie drogę w rozumu manowcach,
zanim w Wigilię ustawiać zaczniecie
na swoim stole talerz dla wędrowca.
___________________________________
nadbryg. w st.spocz. dr Ryszard Grosset, prof. SGSP
gen. prof. Ryszard Grosset, PhD