Aktualności

ANDRZEJ MILCZANOWSKI – WSPOMNIENIE

Opublikowano: 24 lip 2024

 23 lipca 2024 r. na wieczną służbę odszedł Andrzej Stanisław MILCZANOWSKI. Współpracownik KSS „KOR”, wybitny działacz NSZZ Solidarność. Szef Urzędu Ochrony Państwa w okresie 1990 – 1992, Minister Spraw Wewnętrznych w latach 1992 -1995. Przewodniczący Komisji Kwalifikacyjnej ds. Kadr Centralnych decydujący o przyjmowaniu do UOP byłych funkcjonariuszy Służby Bezpieczeństwa w oparciu o kryterium zawodowej oraz moralno-etycznej przydatności dla potrzeb demokratycznego państwa.

To ON wielu z nas przyjmował do służby. Jego wielką troską było zapewnienie służby w sposób ciągły, stabilny i wolny od niepokoju, związanego z jakimkolwiek koniunkturalizmem. Uważał, że poczucie bezpieczeństwa powinno być udziałem ludzi odpowiedzialnych za bezpieczeństwo wspólne. Stał na stanowisku, że o miejscu w Urzędzie Ochrony Państwa dla każdego funkcjonariusza powinien decydować profesjonalizm i lojalność wobec Państwa. Osobiście gwarantował przyszłe świadczenia emerytalne funkcjonariuszom, którzy służyli komunistycznej Polsce, a po zmianie systemu wykonywali jego rozkazy, ryzykując życiem w służbie dla wolnej Polski.

Jako pierwszy szef wywiadu w rządzie Solidarności, czuł szczególny obowiązek głośnego mówienia o obecnym traktowaniu tych wszystkich osób, które podjęły służbę w komunistycznych służbach bezpieczeństwa państwa i po weryfikacji kontynuowały ją w demokratycznej Polsce

Po wejściu w życie represyjnej ustawy emerytalnej z 16 grudnia 2016 r. stanął w obronie osób nią poszkodowanych, zdecydowanie wypowiadając się przeciwko jej postanowieniom. Jego słowa sprzeciwu były dla wielu z nas tym ważniejsze, że padały z ust osoby, która niesprawiedliwość zawsze nazywała po imieniu, tak samo w okresie PRL, jak i teraz. Pan Minister Andrzej MILCZANOWSKI, nie zważając na konsekwencje więzienia wówczas, czy ostracyzm i hejt ze strony części społeczeństwa otumanionego dziś prawicową propagandą, nigdy nie bał się prezentować swoich poglądów i nigdy nie musiał się wstydzić się ani jednego dnia swojego życia. A my z dumą możemy powiedzieć, że byliśmy podwładnymi kogoś, kto prawdziwie zasłużył na miano PRZEŁOŻONEGO, który był z nami na dobre i na złe.

W naszej pamięci pozostanie jako człowiek honoru, na wskroś prawy, uczciwy i odważny, którego postawa powinna być wzorem dla każdego.

CZEŚĆ JEGO PAMIĘCI!

Prezydium Zarządu FSSM RP

Do strony zbiorczej
Aktualności

Nasza strona korzysta z plików cookies. Szczegóły w dokumencie Polityka prywatności (RODO)