Europosłowie SLD - Bogusław Liberadzki, Krystyna Łybacka i Janusz Zemke wystosowali jednobrzmiące pisma do szefów Komisji Europejskiej - Przewodniczącego Jean-Claude’a Junckera (TUTAJ) i Wiceprzewodniczącego KE Fransa Timmermansa (TUTAJ), w których ponownie próbują im przypomnieć o sprawie represjonowanych polskich emerytów mundurowych. Jesteśmy wdzięczni posłom za ich starania ale odnosimy wrażenie, że i w instytucjach UE kalkulacje polityczne i biurokracja biorą górę nad rzetelnym zajmowaniem się sprawami obywateli Unii. I, że dziś europolitycy myślą już tylko o nadchodzących wyborach i do maja KE naszą sprawą się niestety już nie zajmie. A po wyborach… Kto wie, co będzie po wyborach? Teraz głos należy do NAS i najważniejsze jest, byśmy to MY mądrze wybrali. Tak, by wśród nowych europosłów znaleźli się tacy, którzy będą „ambasadorami” sprawy represjonowanych. Tacy, jak wyżej wymienieni.