Tarnów, dnia 10.01.2018 r.
Protokół – relacja
ze spotkania zorganizowanego przez
Zarząd Koła Stowarzyszenia Emerytów i Rencistów Policyjnych w Tarnowie
w dniu 10.01.2018 o godz. 16.00
w ramach Komitetów Protestacyjnych Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej.
Przed spotkaniem odbyła się konferencja prasowa zaproszonych gości z mediami.
W spotkaniu udział wzięło około 120 osób, w tym :
- Andrzej Rozenek – Pełnomocnik Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej ,
- gen Marek Dukaczewski - Z-ca Pełnomocnika Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej
- gen Tadeusz Frydrych - członek Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej, Straż Graniczna,
- płk Henryk Budzyński – członek Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej, Wiceprzewodniczący Związku Żołnierzy Wojska Polskiego,
- Zdzisław Czarnecki – Prezydent Federacji Stowarzyszeń Służb Mundurowych RP,
- Jerzy Krawczyk – Prezes Stowarzyszenia Emerytów i Rencistów Policyjnych Koło w Tarnowie,
- Krzysztof Janik – moderator w/w spotkania, były Minister Spraw Wewnętrznych.
O godz.16:10 spotkanie otworzył Pan Jerzy Krawczyk, który powitał zaproszonych gości i zebranych oraz media. Przedstawił program spotkania – załącznik – a następnie oddał głos moderatorowi – Krzysztofowi Janikowi.
Krzysztof Janik powitał przybyłego gen. Józefa Jedynaka i udzielił głosu Andrzejowi Rozenkowi, który poinformował, że w związku z „bandycką ustawą dezubekizacyjną" zmarło na zawały lub udar mózgu 30 osób w tym zostało popełnionych 7 samobójstw. Dane te zostały zweryfikowane przez służby medyczne.
Powodem śmierci tych osób był fakt, że rząd polski nazwał ich oprawcami i bandytami odbierając im godność, honor, emerytury i wyrzucił ich poza nawias historii. W większości dotknięci ustawa represyjną, to ludzie starzy, schorowani i słabi, którzy w ramach tzw. „sprawiedliwości społecznej” stracili wszystko, a przecież emerytura tych osób wynosiła średnio około 2800 zł. a nie jak przypisywano im w mediach kilkadziesiąt tyś., nawet do 29.000 zł. Obecna emerytura uczyniła ich biedakami ze świadczeniami pomiędzy kwotą 800 a 1700 zł netto. Jest to zemsta i represja na kilkudziesięciu tysiącach osób. Informacyjnie podał: prokuratorzy IPN zarabiający około 17 tyś, zł nie potrafią znaleźć ani jednego tzw. „oprawcy”, którego należałoby ukarać. Ustawę dezubekizacyjną napisało 4 młodych historyków z IPN a przewodniczący PIS-u odreagował w niej swoje kompleksy. Zmienia się naukę historii w szkołach. Zmienia się tradycje np. nazwy ulic, placów itp., likwiduje się prawa nabyte. W Sejmie złożony został następny projekt ustawy dotyczący emerytur wojskowych oraz ustawy degradacyjnej pozbawiający stopni wojskowych do pułkownika włącznie - jednoosobowo. Ma ona również weryfikować kombatantów.
Ustawy te są walką polityczną z Narodem, a obecna władza nie zatrzyma się w dalszych represjach.
Zebrano około 250 tyś. podpisów zweryfikowanych, popierających zmianę ustawy dezubekizacyjnej, które najprawdopodobniej jej w dzisiejszych realiach nie zmienią ale pozwoli to walczyć z tą zakłamaną władzą.
Należy brać udział w wyborach i głosować na tych, którzy nam pomagają. Należy informować cały świat o pogardzie tego rządu dla ludzi w mundurach.
W dniu 28 lutego w Brukseli odbędzie się wysłuchanie w sprawie ustawy represyjnej. Udział w tym spotkaniu weźmie 50-cio osobowa delegacja.
W dniu 11.01.2018 r. o godz. 12:00 pod Sejmem odbędzie się demonstracja i przekazanie około 250 tyś, podpisów poparcia dla zmiany ustawy dezubekizacyjnej. Partie polityczne takie jak SLD, PO, .Nowoczesna i PSL mają pomóc w sejmowej dyskusji na ten temat.
W nadchodzącym czasie wszyscy musimy być razem jako służby mundurowe, zaś problem ten powinien być problemem społecznym a nie tylko poszczególnych grup.
Należy pamiętać też, że w 2010 r. po wejściu w życie pierwszej tzw. ustawy dezubekizacyjnej Trybunał Konstytucyjny wyraził zgodę na bezprawie.
Następnie głos zabrał gen. Dukaczewski, który zwrócił uwagę wojskowym aby te służby bardziej zaangażowały się we współdziałanie służb mundurowych ponieważ całe środowisko wojskowe będzie dotknięte nowymi ustawami np. jednostka „Grom”, żołnierze misji wojskowych (a są to dziesiątki tysięcy żołnierzy oraz wszystkie elity wojskowo-dowódcze), czyli tzw. jednostki rozpoznawcze.
Ustawa degradacyjna może pozbawić stopni do pułkownika włącznie – jednoosobowo. Widać, że świadomość wojskowych dopiero się budzi, zaczynają solidaryzować się z innymi służbami mundurowymi, więc musimy mobilizować całe to środowisko - łącznie z rodzinami.
Kolejny gość, płk Henryk Budzyński stwierdził, że wybory samorządowe i do Parlamentu Europejskiego będą naszym sprawdzianem. Czas szybko leci, jutro o godz. 12:00 przekazanie do Sejmu podpisów a za 2 lata wybory. Temat dezubekizacji został szeroko zaprezentowany i omówiony przez przedmówców.
Następnie głos zabrał gen. Tadeusz Frydrych, który reprezentował Straż Graniczną (Wojska Ochrony Pogranicza do 1991 r.) Żołnierze tej służby mają już obniżone emerytury bez uzasadnienia i możliwości obrony a w sądach jeszcze żadna sprawa nie została rozpoczęta. Zauważył brak współpracy i solidaryzowania się kolegów np. ze Straży Pożarnej, której udzielano pomocy w sprzęcie, a obecnie ta współpraca została zapomniana i trzeba ją wznowić. liczymy też na partie polityczne oraz struktury emeryckie. Należy wzajemnie się wspierać, pomagać i rozumieć.
Ponownie głos zabrał płk Henryk Budzyński informując, że wszelkie czynności w związku z obniżeniem emerytury należy podjąć przed otrzymaniem decyzji tzn, zgromadzić niezbędne dokumenty i postępować zgodnie z informacjami strony internetowej KZŻWP. Powiedział, że bolączką jest brak łączności i obiegu informacji dlatego też należy korzystać ze strony internetowej, poczty elektronicznej i sms-ów. Nadmienił też, że informacji dot. spraw osobistych będzie zainteresowanym udzielał po spotkaniu.
Kolejno głos zabrał Zdzisław Czarnecki – Prezydent Federacji Służb Mundurowych, który oświadczył, że przedmówcy powiedzieli prawie wszystko ale według niego należy zwrócić uwagę na jeszcze inne sprawy:
- prawne: pamiętać, że pierwsza bezprawna ustawa była poparta przez PO i PSL.
Dotychczas nie rozstrzygnięto ani jednej sprawy (ustawy z grudnia 2016 r.) – wokandy rozpoczną się dopiero w marcu 2018 roku i w związku z tym o każdym wyznaczonym przez sąd terminie rozprawy należy powiadomić Federację, która będzie przygotowana do drogi prawnej tak krajowej jak i międzynarodowej. Poinformował również o wspomnianym wcześniej terminie 28.02.2018 r., wysłuchania w Parlamencie Europejskim w sprawie ustawy dezubekizacyjnej.
Stwierdził, że ustawa z grudnia 2016 r., jest zła, wyłącznie polityczna i nie nic wspólnego z tzw. sprawiedliwością społeczną.
- organizacyjne: najważniejsza sprawa – nie dać się podzielić w naszym środowisku. Na stronie internetowej Federacji jest plan pracy na lata 2017 – 2020.
Zauważył, że jest już założonych i działa około 100 Komitetów Protestacyjnych - i dobrze, bo jest to problem społeczny. Porównał sposób działania z poszkodowanymi „frankowiczami”, których jest 370 tysięcy a mimo tego nikt im nie pomoże, bo nie jest to problemem społecznym. W ramach naszego protestu - prof. Niesiołowski czy też Michał Kamiński zrozumieli wcześniej popełniony błąd i obecnie są naszymi sojusznikami. Dzięki naszym protestom i spotkaniom z ludźmi, gdzie wyjaśniane są motywy i efekty działania ustawy dezubekizacyjnej zmniejszyła się liczba (z 80 do 30%) osób popierających ustawę z grudnia 2016 r. W dalszym ciągu należy zbierać wszelkie informacje na tematy, co jest złe i bezprawne, mówić o tym i przekonywać o słuszności swoich racji.
Należy się łączyć w środowisku bo np. w wojsku jest około 100 organizacji a powinna być jedna zrzeszająca wszystkich. Dla przykładu podał, że w Niemczech w Stowarzyszeniu Policyjnym jest około 220 tyś. członków a u nas 20 tyś. W Niemczech jest jedna organizacja łącząca emerytów i czynnych policjantów i przez to jest to siła środowiska. Najważniejsze, aby nasz problem był problemem społecznym oraz musimy wygrać przy urnach – wybory samorządowe, euro wybory i do Sejmu.
Następnie moderator Krzysztof Janik poprosił o zabieranie głosu w dyskusji i ewentualne pytania zebranych.
- Henryk Mucha – policjant – syn zamordowanego przez bandytę w 1963 roku milicjanta na służbie. Wdowie po zamordowanym - aktualnie obniżono świadczenia z 1800 zł do 1000 zł brutto i boi się też, że w ramach dekomunizacji zostanie rozebrany również nagrobek, gdzie znajduje się tez napis, że był milicjantem.
- Paweł Jurczuk – wojskowy – poinformował o obniżeniu emerytury za czas kiedy służył na granicy (WOP). Gen Dukaczewski obiecał pomóc w tym temacie i prosił o kontakt po spotkaniu.
- Wiesław Bart z SLD – działacz KOD – poinformował, że z siedziby WKU w Tarnowie minister Macierewicz „wyrzucił” emerytów wojskowych. Aktualnie urzędują w siedzibie SLD. Zwrócił uwagę, że należy uczestniczyć w wyborach jak również brać udział jako mężowie zaufania w komisjach wyborczych (co najmniej po 2 osoby). Tym bardziej jest to ważne w aktualnym stanie prawnym dot. wyborów.
- Dr Jan Hebda – przedstawiciel społeczny posła PSL Kosiniaka - Kamysza zapewnił o pomocy i poparciu ze strony PSL na sali sejmowej. Przeprosił też za poparcie przez PSL ustawy dezubekizacyjnej w 2009 r. Jednocześnie zapewnił, że poruszane sprawy zostaną przedstawione Przewodniczącemu PSL.
- Jerzy Wróbel – policjant Wydziału Łączności przedstawił swoją sprawę obniżenia emerytury z 2009 r. – sprawa odbyła się w Sądzie w dwóch instancjach ze skutkiem negatywnym pomimo przedstawianych dowodów, że nie był funkcjonariuszem służby bezpieczeństwa. Obecnie ponownie została mu obniżona emerytura.
- Andrzej Rozenek na przykładzie sprawy Jerzego Wróbla zaapelował do środowiska mundurowych aby nie dać się podzielić na sprawy indywidualne np., łączność, sekretariaty, kierowców itp., ale wspólnie walczyć nie tylko o swoje racje, ale całego środowiska.
Jerzy Krawczyk – Prezes SEiRP w Tarnowie podsumował spotkanie aprobując Komitet Inicjatywy Ustawodawczej oraz powstałe Komitety Protestacyjne i ich działania na rzecz środowiska służb mundurowych. Czas ucieka i należy pracować z ustalonym planem. Odczytał również Apel zebranych do Komitetu inicjatywy Ustawodawczej FSSM (w załączeniu).
Krzysztof Janik przypomniał o zorganizowanym proteście przez byłych Ministrów Spraw Wewnętrznych. Chodzi o naszą przeszłość, 45 lat historii i przyszłość. Chodzi o ciągłość Państwa (np. Hiszpania czy Niemcy płacą emerytury urzędnikom państwowym, SS itp.). W 1991 r. zawarto umowę między państwem a funkcjonariuszami MSW, w czasie prowadzonej weryfikacji z udziałem „Solidarności”, osób poszkodowanych przez służby. Umowa została złamana i może się zdarzyć, że i obecna zostanie złamana. Należy mieć świadomość, że trzeba budować solidarność i wspólną przyszłość. Trzeba walczyć o swoje i pomagać innym. Należy również zorganizować się politycznie, w organizacjach społecznych itp. My jesteśmy dumni z Polski i chcemy aby Polska była też dumna z nas. Musi być ciągłość i stabilność w Polsce i o to musimy walczyć.
Jerzy Krawczyk
Protokołowali i zapisali; Andrzej Michalik, Zofia Bar i Anna Walkowicz
Załączniki:
1. Program spotkania.
2. Apel do Komitetów Protestacyjnych