INFORMACJA PRAWNA
Dot. zmian niektórych przepisów Kodeksu Postępowania Cywilnego, Kodeksu Karnego oraz niektórych innych ustaw, mogących mieć znaczenie dla naszego środowiska, w tym dla osób represjonowanych
Ustawą z dnia 7 lipca 2022 r. o zmianie ustawy – Kodeks karny oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. z 2022 r. poz. 2600) w Kodeksie karnym, w Art. 39 będącym katalogiem tzw. „Środków karnych” (dawniej były to tzw. „Kary dodatkowe”), dodano pkt 9 - „Degradacja”. Pierwotnie, ustawa ta (przepisy nią zmieniane) miała wejść w życie 13 marca 2023 r. ale w ostatniej chwili przez Parlament przepchnięta została jej nowelizacja (Dz. U z 2023 r. poz. 403), która przesunęła ten termin. I tak przepis ten wszedł w życie z dniem 1 października 2023 r.
Jak czytamy w uzasadnieniu do projektu ww. nowelizacji, chodzi o rozszerzenie możliwości orzekania tego środka karnego, a tym samym orzekania degradacji wobec osób, które w czasie popełnienia czynu zabronionego były nie tylko żołnierzami w służbie czynnej, ale również wobec osób, które były żołnierzami rezerwy lub żołnierzami w stanie spoczynku. W ten sposób, według projektodawców, ma być zapewniona spójność prawa karnego. Autorzy projektu wskazywali, że w poprzednim stanie prawnym występował w tym zakresie brak równego traktowania i nieuzasadnione uprzywilejowanie żołnierzy rezerwy i żołnierzy w stanie spoczynku. Należy przyjąć, że owe uprzywilejowanie polegało na niemożliwości orzekania (w określonych sytuacjach) degradacji wobec byłych żołnierzy, którzy popełnili przestępstwo po odejściu ze służby czynnej.
Spójrzmy na to jednak z innej strony. Otóż, ustawodawca, uzasadniając możliwość orzekania tego środka karnego, zarówno wobec żołnierzy tak w służbie czynnej, jak i w rezerwie czy też w stanie spoczynku, za popełnienie jakiegokolwiek przestępstwa powszechnego, w tym przestępstwa niezwiązanego ze służbą wojskową, powołał się na konieczność posiadania przez każdego żołnierza „nieposzlakowanej opinii”. Posiadanie „nieposzlakowanej opinii” jest wymogiem formalnym, jaki spełniać musi kandydat na żołnierza. Jest to warunek logiczny z uwagi na fakt, ze żołnierz jest funkcjonariuszem publicznym, ale tylko w czasie pełnienia czynnej służby wojskowej, a zatem takiego statusu nie posiada ani żołnierz rezerwy, ani żołnierz w stanie spoczynku.
Stwierdzenie utraty przez żołnierza właściwości wymaganych do posiadania stopnia wojskowego wskutek orzeczenia wobec niego degradacji jest niekontrowersyjne, gdy popełnione przez niego przestępstwo ma bezpośredni związek z jego czynną służbą wojskową. Innymi słowy tak się powinno stać, gdy istnieje związek konsekwencji prawnych w postaci utraty stopnia wojskowego z popełnieniem przestępstwa godzącego w służbę wojskową lub popełnionego w czasie jej pełnienia. Natomiast degradacja związana z „pozawojskową” przyczyną jej zastosowania, tj. z popełnieniem jakiegokolwiek przestępstwa, w przypadku każdego żołnierza, a w szczególności wobec żołnierza rezerwy czy żołnierza w stanie spoczynku, może stać w sprzeczności z charakterem i funkcją degradacji. Warto przypomnieć, że rota przysięgi wojskowej nie obliguje żołnierza w sposób bezpośredni do przestrzegania przepisów prawa. Żołnierz Wojska Polskiego, składając przysięgę wojskową, zobowiązuje się „służyć wiernie Rzeczypospolitej Polskiej, bronić jej niepodległości i granic, stać na straży Konstytucji, strzec honoru żołnierza polskiego, sztandaru wojskowego bronić”. Tu pojawia się pytanie, czy przysięga wojskowa wiąże żołnierza jedynie na czas pełnienia przez niego czynnej służby wojskowej, czy także po jego przejściu na emeryturę, kiedy de facto przestaje on być funkcjonariuszem publicznym? Stąd kontrowersyjne jest użycie przez ustawodawcę w uzasadnieniu projektu ustawy stwierdzenia, że osoba niebędąca w czynnej służbie wojskowej ma dbać o honor i dobre imię żołnierza Wojska Polskiego. Przyznajemy, że rzecz jest dyskusyjna. Z drugiej strony trudno byłoby zaakceptować sytuację, kiedy były żołnierz, skazany prawomocnym wyrokiem np. za przestępstwo popełnione w celu osiągniecia korzyści majątkowej, nadal byłby uprawniony do noszenia munduru z dystynkcjami obrazującymi określony stopień wojskowy, poza stopniem szeregowego.
Jak widzimy wprowadzone rozwiązania prawne dot. degradacji można widzieć różnie. Rodzi się w związku z tym pytanie o prawdziwe intencje twórców tej zmiany. Jak uczy nas doświadczenie ostatnich ośmiu lat, dopiero praktyka i obserwacja polityki karnej rządzących oraz linii orzeczniczej sądów orzekających z wykorzystaniem tego rodzaju środka karnego, da nam odpowiedź na pytanie o rzeczywiste intencje oraz cel wprowadzonych zmian w Kodeksie Karnym.
Wracając jednak do strony formalnej, czyli do uchwalonych przepisów regulujących degradację. Otóż można ją orzec jedynie za przestępstwo umyślne o znacznej społecznej szkodliwości, którego sposób popełnienia, okoliczności oraz motywy kierujące sprawcą zasługują na szczególne potępienie. Jak stanowi art. 43ba §2 k.k. sąd może orzec degradację w razie skazania za przestępstwo umyślne, jeżeli rodzaj czynu, sposób i okoliczności jego popełnienia pozwalają przyjąć, że sprawca utracił właściwości wymagane do posiadania stopnia wojskowego. Odstępuje się jednak od wskazywania, kiedy w szczególności degradacja może być orzekana. Takie ukierunkowanie sądu powodowałoby niezasadne wyeksponowanie określonej kategorii przestępstw, a pominięcie innych, nawet bardziej karygodnych (np. zabójstwa lub zgwałcenia).
Zgodnie z art. 43ba §1 k.k. degradacja obejmuje utratę posiadanego stopnia wojskowego i powrót do stopnia szeregowego.
Przypominamy też, że zgodnie z ostatnią nowelizacją ustawy z dnia 10 grudnia 1993 r. o zaopatrzeniu emerytalnym żołnierzy zawodowych oraz ich rodzin (o czym informowaliśmy TUTAJ), dla skazanego, który popełnił przestępstwo przed zwolnieniem ze służby wojskowej, dodatkowe orzeczenie o degradacji oznacza także obligatoryjną utratę prawa do świadczenia emerytalnego z WBE.
Zespół Prawny FSSM RP