Aktualności

SPOTKANIA W RAMACH OIU – ŁÓDŹ 15.09.2017.

Opublikowano: 20 wrz 2017

15 września 2017 r. odbyło się w Łodzi spotkanie przedstawicieli Obywatelskiego Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej z łódzkimi emerytami i rencistami Policji i wojska objętymi skutkami represyjnej ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji z 16 grudnia 2016 r.
W spotkaniu udział wzięli: poseł do Parlamentu Europejskiego Janusz Zemke reprezentujący Sojusz Lewicy Demokratycznej, poseł na Sejm RP Jerzy Meysztowicz z .Nowoczesnej,  gen. Marek Dukaczewski były szef WSI, Zdzisław Czarnecki - Prezydent Federacji Stowarzyszeń Służb Mundurowych RP Przewodnicząca władz regionalnych SLD woj. łódzkiego prof. Małgorzata Niewiadomska – Cudak oraz przedstawiciele i członkowie SEiRP, Związku Żołnierzy WP, Krajowego Związku Emerytów i Rencistów SW, Stowarzyszenia Generałów Policji, NSZZ Policjantów woj. łódzkiego, Związku Emerytów i Rencistów Pożarnictwa RP, Związku Byłych Funkcjonariuszy Służb Ochrony Państwa. Środowisko prawnicze reprezentowała prof. Anna Rakowska – Trela. Spotkanie poprowadził wiceprezydent Miasta Łodzi Tomasz Trela z SLD. 

Spotkanie w którym wzięło udział prawie 300 osób miało na celu przede wszystkim:

– przedstawienie efektów dotychczasowych działań OKIU, wyjaśnianie zasad funkcjonowania Inicjatywy i procedury zbierania podpisów pod projektem ustawy zmieniającej ustawę represyjną z dnia 16 grudnia 2016r.,

– pokazanie sposobów i metod walki z represyjnymi skutkami ustawy oraz zmobilizowanie licznych emerytów, rencistów policyjnych i wojskowych oraz ich rodzin, którym państwo, w majestacie stworzonej ustawy, ukradło wysłużone przez lata służby dla Polski emerytury i pozbawiło praw do rent inwalidzkich, do walki o swoje, należne i przyznane przez państwo prawa. 

-wypełnienie przez państwo podpisanych zobowiązań, przestrzeganie Konstytucji oraz prawa i umów międzynarodowych. Przedstawiciele OKIU uzasadniali konieczności podejmowania walki o nasze prawa na gruncie obowiązującego w Polsce systemu prawnego, przygotowywanie się do wykorzystania prawnej drogi międzynarodowej i apelowali o organizowanie się w ramach komitetów protestacyjnych, wykorzystywanie wsparcia sprzyjających nam grup obywateli, organizacji i ruchów związkowych a także rodzin, przyjaciół i znajomych. Namawiali do korzystania z drogi protestów w obronie prawa, demokracji i obowiązującej Konstytucji. 

- wskazywanie procedury odwołań od decyzji ZER, wzorów odwołań i pism procesowych przygotowanych przez prawników  i  udostępnionych publicznie do wykorzystania, pomoc osobom nie mającym wiedzy prawnej, niepotrafiącym korzystać z internetu, a także osobom otrzymującym renty rodzinne po zmarłych funkcjonariuszach w przygotowaniu odwołań, dostarczeniu ich do ZER, namawianie do korzystania z drogi prawnej wątpiących w sens i cel działania,

– namawianie do podejmowanie inicjatyw medialnych przedstawiających informacje ukazujące niesprawiedliwość społeczną, represję, bezprawność i niegodziwość  przyjętych w ustawie rozwiązań pozwalających państwu okradać ludzi z emerytur i rent mundurowe wypracowanych nie tylko w PRL, ale w przeważającej części w Polsce ostatnich 28 lat. Tłumaczenie represyjnego charakteru ustawy i prostowanie manipulacji i kłamstw mediów publicznych, rządzących i parlamentarzystów PIS m.in. o „sprawiedliwości dziejowej”, „przywilejach ubeckich” „oprawcach” czy „nienależnych, niebotycznie wysokich emeryturach”.

– kontunuowanie oraz podejmowanie współpracy ze strukturami SLD, Nowoczesnej, Europejskich Demokratów oraz wszystkimi, którzy wyrazili poparcie dla obywatelskiej inicjatywy ustawodawczej i udzielają pomocy w organizacji spotkań, deklarują wsparcie przy zbieraniu podpisów poparcia pod naszym projektem ustawy. Szukanie tego wsparcia poprzez rozmowy, kontakty z biurami poselskimi także w innych ugrupowaniach m.in. w PO a nawet w PIS oraz organizowanie się w ramach komitetów protestacyjnych,

- mobilizacja środowiska mundurowego przed przyszłorocznymi wyborami samorządowymi, 

– wskazywanie na przygotowywane objęcie podobnymi represjami emerytów i rencistów wojskowych i ich rodzin, po uchwaleniu przez Sejm projektów ustaw zgłoszonych przez MON i dotyczących nie tylko obniżenia emerytur, ale też degradacji części żołnierzy, w tym także już nieżyjących ( ustawa pozostaje w tzw. Sejmowej zamrażarce). Szczególnie gen. Dukaczewski namawiał wojskowych o „przebudzenie” i  aktywne włączenie się wojskowych w działania komitetów protestacyjnych które powstają w całym kraju. 

Przedstawiciele OKIU zwracali uwagę na podstawowy fakt, że ustawa represyjna nie jest żadnym rezultatem „sprawiedliwości społecznej”. Ta ustawa to efekt niesprawiedliwości i bezprawia PIS który mając za nic Konstytucję, zasady prawa, wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 2010 r. i normy prawa międzynarodowego represjonuje 50.000 rzeszę swoich obywateli. Stosuje drastyczną represję wobec tych, którzy przez ostatnie 28 lat służyli Polsce zapewniając jej porządek i bezpieczeństwo. Stosuje zemstę na tych, którym wcześniej, po przeprowadzonej  w 1989 r. weryfikacji, państwo polskie pozwoliło służyć w Policji, Straży Granicznej, Urzędzie Ochrony Państwa. Godzi w godność i honor tych, którzy w 1989 r. zgodzili się służyć w III RP często poświęcając dla Państwa swoje życie i zdrowie. Upokarza i niszczy członków rodzin po zmarłych funkcjonariuszach i żołnierzach.

Rozmówcy podkreślali , że kuriozalnie ta ustawa w najmniejszym stopniu nie dotyka tych którzy w 1989 r. nie poddali się weryfikacji albo tej weryfikacji nie przeszli i nie nabywając mundurowych uprawnień emerytalnych odeszli ze służby. Niezwykle trafnie określił to były minister obrony narodowej Janusz Zemke podkreślając, że „najbardziej dramatyczne jest to, że najgorzej na wprowadzeniu ustawy dezubekizacyjnej wyszli ci, którzy w latach 90-tych uwierzyli państwu polskiemu, poddali się weryfikacji i dalej służyli, na przykład w policji Rzeczpospolitej Polskiej. - Wyszli na, przepraszam za słowo, naiwniaków, którzy uwierzyli, że państwo dotrzyma zawartej z nimi umowy - powiedział. - A ci, którzy byli aktywni w Służbie Bezpieczeństwa i w latach 90-tych zdecydowali, że odejdą ze służby, dziś mają emerytury z ZUS, których nikt im nie obniża. I śmieją się w twarz tym, którzy chcieli służyć demokratycznej Polsce. To jest jakiś chichot historii”.

Cyniczne i obłudne ze strony PIS-u jest tłumaczenie tej ustawy „sprawiedliwością dziejową” skoro jej ofiarami są w zdecydowanej większości ci którzy zaufali nowej Polsce i których nowa Polska w 1989 r. zaufaniem obdarzyła podpisując z nimi umowę o służbę i zapewniając po jej zakończeniu należną emeryturę oraz rodziny tych którzy już sami bronić się nie mogą. 

Goście podkreślali, że z tej ustawy wybrzmiewa ogromna hipokryzja jej twórców skoro przestępca skazany prawomocnym wyrokiem sądu na kare pozbawienia wolności np. za gwałt czy zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem będzie miał emeryturę liczoną wskaźnikiem 0,7, lata pracy przed wyrokiem  i po odbyciu kary po 1,3. Że Polak, który musiał służyć w Wehrmachcie i walczyć na frontach II wojny światowej  może dziś pobierać emeryturę za służbę w nazistowskim wojsku, a Policjant, Strażnik Graniczny, funkcjonariusz agencji wywiadu czy bezpieczeństwa wewnętrznego czy żołnierz żandarmerii, nigdy nie skazany wyrokiem sądu, który nigdy nie miał postawionego zarzutu popełnienia jakiegokolwiek czynu zabronionego, który przez ostatnie 28 lat, często z poświeceniem życia, zdrowia i dobra rodziny służył krajowi, emeryturę będzie miał liczoną wskaźnikiem 0,00 %. Że większość nie dostanie nawet „średniej zusowskiej” bo ZER wylicza im należność emerytalną w wysokości 800 czy 900 zł, a rent inwalidzkich czy rodzinnych w kwotach o których wstyd jest po prostu pisać. Nie wystarczą one na podstawowe świadczenia, leki czy utrzymanie. Zostali skazani przez PIS, bez żadnego wyroku sądu na wyniszczenie i śmierć.

Rozmówcy zwrócili zebranym uwagę na to jak ważna jest mobilizacja w tej walce, inicjatywa i współdziałanie, wzajemne wsparcie i pomoc środowiska mundurowego - emerytów i rencistów ale także policjantów i wojskowych którzy do dziś jeszcze pełnią służbę, a decyzje represyjne mogą ich dotknąć  dopiero za jakiś czas. 

Podkreślono jak ważne jest działanie na rzecz OKIU i stworzenia obywatelskiego projektu ustawy, która wycofa z obiegu prawnego represyjne i niegodne państwa prawa przepisy, w radykalny sposób kradnące emerytury i renty inwalidzkie znacznej części emerytowanym funkcjonariuszom i żołnierzom. Jako środowisko służb mundurowych musimy się zmobilizować aby pod tym obywatelskim projektem zebrać nie 100 tyś. wymaganych do sejmowego procedowania podpisów ale co najmniej 250 tyś. Im więcej tych podpisów będzie, im bardziej przypilnujemy aby te podpisy były pełne, zawierały wszystkie wymagane dane, tym silniej zaakcentujemy nasz protest i sprzeciw wobec stosowanej przez państwo represji. Tym głośniej damy PIS - owi sygnał, że nie będziemy biernie przyglądać się bezprawiu i stosowaniu wobec nas represji. 

Na zakończenie spotkania europoseł Janusz Zemke poinformował zebranych o już podjętej inicjatywie w sprawie naruszenia przez polski rząd wolności obywatelskich. W październiku lub listopadzie 2017 r. komisja Parlamentu Europejskiego LIBE, zajmująca się Wolnościami Obywatelskimi, Sprawiedliwością i Sprawami Wewnętrznymi będzie debatować, nad problemem polskich emerytów, którym rząd PiS odbiera znaczną część świadczenia w ramach ustawy represyjnej. Podkreślił, że inicjatywa debaty wynika z tego, że ustawa represyjna narusza prawa podstawowe, jest koszmarną niesprawiedliwością. Stosuje odpowiedzialność zbiorową, bez cienia refleksji, a w efekcie rodzi całe mnóstwo ludzkich dramatów.

Przypomniano także, że na stronach FSSM RP oraz stronie Związku Emerytów i Rencistów Straży Granicznej są wszelkie informacje oraz wzory pism procesowych, wskazówki ich wypełniania oraz odpowiedzi na pojawiające się pytania i wątpliwości z których można i należy korzystać podejmując się drogi odwoławczej od represyjnych decyzji ZER czy korzystając z możliwości skorzystania z uprawnień art. 8a.


Podkreślano i namawiano zebranych,  że w żadnych przypadku nie można się godzić na bezprawność działań państwa, na kradzież przez państwo praw i mienia, że należy wykorzystać wszelkie dostępne środki prawne tak na drodze krajowej jak i międzynarodowej aby swoich praw bronić.


Nie można tej władzy odpuścić swoich praw skoro wypełniło się swoje obowiązki. 

Opracowano w zespole Wojewódzkiego Komitetu Protestacyjnego w Łodzi

Do strony zbiorczej
Aktualności

Nasza strona korzysta z plików cookies. Szczegóły w dokumencie Polityka prywatności (RODO)