Aktualności

SPOTKANIA W RAMACH OIU – RADOM 24.08.2017.

Opublikowano: 06 wrz 2017

SPRAWOZDANIE
ze spotkania Obywatelskiej Inicjatywy Ustawodawczej,
które odbyło się w Radomiu, w dniu 24.08.2017 r.

W dniu 24 sierpnia 2017 roku w prywatnej Wyższej Szkole Ochrony Środowiska w Radomiu przy ul. Zubrzyckiego 6, odbyła się konferencja zorganizowana przez Radomski Komitet Protestacyjny zrzeszający funkcjonariuszy dotkniętych ustawą represyjną z dnia 16 grudnia 2016 roku, w ramach cyklu spotkań z kierownictwem Obywatelskiego Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej.

W spotkaniu uczestniczyło przeszło 150 osób.  Ze strony organizatorów - przedstawiciele jednego z Mazowieckich Komitetów Protestacyjnych, skupiającego funkcjonariuszy wyklętych z Radomia i okolic pod przewodnictwem kolegi Dariusza Jasińskiego oraz represjonowani emeryci i renciści służb mundurowych. Wśród zaproszonych gości znaleźli się: 

  • Pełnomocnik Obywatelskiego Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej (OKIU) Pan Andrzej Rozenek;
  • Zastępca Pełnomocnika OKIU Pan gen. Marek Dukaczewski;
  • Rzecznik Prasowy Federacji Stowarzyszeń Służb Mundurowych RP, Pani Beata Kornacka;
  • Poseł Michał Kamiński – Unia Europejskich Demokratów;
  • Poseł Leszek Ruszczyk – Platforma Obywatelska;
  • Mecenas Borysław Szlanta;
  • Wiceprzewodniczący Zarządu Wojewódzkiego NSZZ Policjantów Województwa Mazowieckiego w Radomiu, kolega Robert Król;
  • Prezes Zarządu Rejonowego Związku Żołnierzy Wojska Polskiego w Radomiu, mjr Stanisław Kuśmierski;
  • Prezes Zarządu Mazowieckiego Związku Weteranów i Rezerwistów Wojska Polskiego, płk Władysław Dobrzański;
  • Prezes Radomskiego Oddziału Związku Inwalidów Wojennych i Wojskowych, płk Jan Kleczkowski;
  • przedstawiciele Zarządu Nowoczesnej w Radomiu, Patryk Fajdek i Ewa Zarychta;
  • Przewodniczący SLD w Radomiu – Marcin Dąbrowski;
  • działacz Ruchu Społecznego OD NOWA (OD – Obywatelska Demokracja), wywodzący się z KOD-u, Waldemar Bukalski

Z uwagi na stan zdrowia nie przybyła posłanka Kornelia Wróblewska (.Nowoczesna), uprzednio przesyłając list, który został odczytany w czasie spotkania. 

Niestety, nie przybyli również zaproszeni na spotkanie: poseł Mirosław Maliszewski - reprezentujący PSL oraz poseł Robert Dariusz  Mordak -  reprezentujący partię Kukiz 15,  którzy w tym czasie wykonywali obowiązki poselskie, pracując w Komisji Rolnictwa, o czym wcześniej nas powiadomili. Poseł Maliszewski w trakcie rozmowy telefonicznej, wyjaśniając przyczyny swojej absencji (komisja sejmowa zwołana w trybie nadzwyczajnym, w związku z nawałnicami) potwierdził, iż uważa ustawę represyjną za niesprawiedliwą i będzie nasze działania wspierał.

Spotkanie w imieniu organizatorów i grona emerytów/rencistów otworzył kolega Dariusz Jasiński, witając zaproszonych gości oraz licznie przybyłych represjonowanych emerytów i rencistów, wśród których byli również koledzy niepełnosprawni pod opieką bliskich.

Na wstępie minutą ciszy uczczono  pamięć 13-tu ofiar PiS-owskiej ustawy represyjnej, którzy NIE byli oskarżeni,  NIE byli skazani, a zaszczuci i pozbawieni środków do życia.

Zgodnie z prośbą posłanki Nowoczesnej Kornelii Wróblewskiej kolega Jasiński odczytał jej list, którego zarówno treść, jak i forma wzbudziła u zebranych wzruszenie i zadowolenie. W swym liście parlamentarzystka negatywnie oceniła  ustawę represyjną, drastycznie obniżającą świadczenia emerytalne i rentowe. Jednocześnie w imieniu swojego klubu parlamentarnego zapewniła o wsparciu Inicjatywy Ustawodawczej, w zakresie wyeliminowania ustawy represyjnej z obiegu prawnego. Oto obszerny fragment tego listu:

Szanowni Państwo,

Ustawa represyjna z 16 grudnia 2016 roku w sposób skrajny pokazuje prawdziwe intencje partii rządzącej oraz jej podejście do naszego państwa, do obywateli i do prawa.
Prawo i Sprawiedliwość, w sposób jawnie sprzeczny z nazwą partii, działa niesprawiedliwie, łamiąc prawo powszechnie obowiązujące w Polsce. PiS cały czas nie rozumie, że wygrane wybory w żaden sposób nie uprawniają do pomijania takich wartości jak: ochrona praw nabytych, prawo do godziwego zabezpieczenia emerytalnego czy sprawiedliwość społeczna.
Mnie, polityczkę zajmującą się pomocą społeczną, szczególnie boli Państwa sytuacja.
Oto ponad 50 tysięcy funkcjonariuszy w całej Polsce, bez udowodnienia jakichkolwiek win, ma obniżane o średnio 60 % świadczenia emerytalne i rentowe. Szczególnie boli mnie obniżanie rent rodzinnych dla wdów po byłych funkcjonariuszach. Wszyscy wiedzą, że te kobiety są już zwykle w mocno podeszłym wieku. Często są schorowane i samotne. Niejednokrotnie nie mogą liczyć na niczyją pomoc. A przecież nie ma żadnej ich winy w tym, że wśród funkcjonariuszy państwa w latach słusznie minionych były osoby łamiące prawa człowieka.
Tak, nie zapominajmy, że takie osoby były wśród funkcjonariuszy PRL-u. Ale po to właśnie  w 1990 roku przeprowadzano weryfikację!
Myślę, ze nie będę w błędzie mówiąc, że wśród tych 50 tysięcy dotkniętych ustawą represyjną nie ma nawet 1 % prawdziwych oprawców, gdyż oni, negatywnie zweryfikowani, nie spełniali nigdy wymogu długości wysługi, koniecznej by być zaliczanymi do emerytów mundurowych.
Jaka odpowiedzialność ciąży na wdowach, na dzieciach, na niepełnosprawnych członkach rodzin, którym całe wspólne życie minęło w poczuciu pewnej powinności w stosunku do państwa, w pokorze, w świadomości, że w tym domu służba jest najważniejsza? Kto mógł przewidzieć, że na starość za to poświęcenie zostaną ukarani? I to przez kogo? Przez państwo, któremu wszyscy służyli! A dlaczego? Bo jeden przepełniony nienawiścią człowiek postanowił zinterpretować historię nie według faktów, tylko według własnego uznania, tak by przy okazji zastraszyć i podporządkować sobie społeczeństwo, rozpoczynając od poniżenia najbardziej zasłużonych.
Taka niesprawiedliwość, jaka Was dotknęła, budzi mój pełny sprzeciw i zawsze będę stała po Waszej stronie.
Dlatego cieszy mnie Wasza inicjatywa ustawodawcza. Mam nadzieję, że trafi ona do Sejmu,  a ja i inni posłowie Nowoczesnej będziemy mieli okazję pokazać, że popieramy Państwa inicjatywę.
Jeżeli jednak z jakichś powodów nie udałoby się Państwu zebrać wymaganych 100 tysięcy podpisów, to my deklarujemy, że natychmiast, gdy uzyskamy taką informację, złożymy nasz projekt ustawy w Waszej sprawie.
Żałuję, że nie mogę być dziś razem z Wami. Zapewniam jednak, że towarzyszę Wam dobrą myślą i poparciem.

                                                                                                   Kornelia Wróblewska

Odczytany list posłanki Nowoczesnej uczestnicy konferencji nagrodzili gromkimi brawami. Zarówno forma, jak i treść listu (zwłaszcza tak otwarta deklaracja wsparcia) wywołała poruszenie i emocjonalne komentarze obecnych emerytowanych funkcjonariuszy i ich rodzin.

Następnie kolega Jan Lutek z Radomskiego OKIU w skrócie przedstawił aktualny stan prawny, omówił represyjny charakter dokonanych zmian, w ustawie z dnia 18 lutego 1994 roku „o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy”, wprowadzonych ustawą z 16 grudnia 2016 roku w Sali Kolumnowej oraz przedstawił założenia dalszych działań w OIU. Poniżej założenia wspomnianej wypowiedzi: 

1. Stan faktyczny wynikający z realizacji ustawy represyjnej:

  • Ustawa odbiera emerytom i rencistom służb mundurowych nabyte uprawnienia emerytalne za służbę zarówno przed 1990 rokiem jak i po 1990 roku tj. po odzyskaniu przez Polskę pełnej suwerenności;
  • Analogicznie, bezzasadnymi i bezprawnymi restrykcjami obejmuje uprawnionych do rent inwalidzkich i rodzinnych, w tym także pobierających renty z tytułu kalectwa powstałego w czasie wykonywania zadań służbowych;
  • Narusza podstawowe zasady konstytucyjne, takie jak: ochrona praw nabytych, nie działanie prawa wstecz, zaufania obywateli do państwa, zasadę proporcjonalności, stosuje odpowiedzialność zbiorową i ma z gruntu charakter zemsty politycznej.

2. Zadania i cele Obywatelskiego Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej, którymi są opracowanie i wprowadzenie do Sejmu obywatelskiego projektu zmiany ustawy represyjnej, w tym zaangażowanie jak najszerszej liczby funkcjonariuszy i ich rodzin do zbierania podpisów;

3. Główne założenia obywatelskiego projektu nowelizacji ustawy represyjnej, który:

  • Zakłada przyznanie wskaźnika 1,3% zamiast 0,0% za lata przepracowane do 1990 roku;
  • Likwiduje zapis art. 15c ust.3 - ograniczający wysokość emerytury do średniej z ZUS;
  • Likwiduje zapis art. 8a;
  • Przywraca stan prawny w zakresie rent zarówno funkcjonariuszy, jak i ich rodzin sprzed 16 grudnia 2016 r.

W dalszej części konferencji głos zabrali zaproszeni goście.

Pan Andrzej Rozenek - Pełnomocnik OKIU,​ na wstępie wyjaśnił, dlaczego zajął się tą haniebną ustawą. Mianowicie kiedy Wojciech Jaruzelski wprowadzał stan wojenny miał 12 lat, a tym samym nie mógł uczestniczyć w tego typu działaniach. Gdyby był starszy, nie wiadomo jakby mogło być.  Przed 1990 rokiem państwo polskie istniało, zatem musiały działać służby dbające o bezpieczeństwo obywateli. Każda inteligentna i uczciwa osoba powinna zdawać sobie z tego sprawę. Zajął się tą ustawą również dlatego, aby przywrócić w Polsce normalność i dobre imię  funkcjonariuszom, którzy ciężko pracowali, przykładowo w służbie kontrwywiadu, dbając o bezpieczeństwo naszego kraju, za co zostali w sposób skandaliczny ukarani w ramach odpowiedzialności zbiorowej, za czyny których nie popełnili.
Pan Andrzej Rozenek nie zgadza się z zapisami omawianej ustawy, bowiem ma ona charakter zemsty politycznej i łamie podstawowe zapisy Konstytucji RP oraz podstawowe normy prawne i społeczne, jak również zakłamuje – przekłamuje historię Polski, przedstawiając opinii publicznej wersje, że wszyscy, którzy pracowali w PRL-owskich służbach, niezależnie od wieku, okresu służby i zakresu obowiązków byli przestępcami i należy ich ukarać. Dlatego też zaangażował się w Obywatelską Inicjatywę Ustawodawczą, celem wsparcia funkcjonariuszy służb mundurowych, w zakresie wyeliminowaniu  tej ustawy  z obiegu prawnego w drodze nowelizacji.
Omówił zadania Obywatelskiego Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej, polegające między innymi na przygotowaniu projektu ustawy naprawczej i sposobie jej wprowadzenia do Sejmu RP. Ustawę naprawczą należy poddać debacie publicznej, aby odkłamać „parszywą propagandę” i czarny piar lejący się z mediów publicznych.
Apelował o konsolidację wszystkich represjonowanych wokół tego zadania, w tym między innymi na aktywnym uczestnictwie w zbieraniu podpisów umożliwiających wprowadzenie projektu ustawy do Sejmu. Takich podpisów powinno być co najmniej 200 tysięcy.  Dlatego też należy konsolidować się do tego zadania pod auspicjami Federacji Stowarzyszeń Służb Mundurowych, organizując się lokalnych Komitetach Obywatelskiej Inicjatywy Ustawodawczej.
Nawiązał do wystąpienia kolegi Jana Lutka, twierdząc, że  ważne są przeliczniki procentowe, ale równie ważne jest przywrócenie dobrego imienia represjonowanym funkcjonariuszom, dlatego też założenia projektu nowelizacji przywracają:

  • elementarną zgodność przyjętych rozwiązań z Konstytucją RP oraz Europejską Konwencją Praw Człowieka;
  • stan prawny, który odbuduje zaufanie obywateli do państwa;
  • zmierza do wyłączenia z systemu prawnego ustawy szkodliwej i motywowanej jedynie celami politycznymi, pozbawionej jakichkolwiek racji społecznych oraz prawnych, nacechowanej populizmem i propagandą,
  • proponowane rozwiązania zmierzają do wyeliminowania niesprawiedliwości polegającej na przypisywaniu byłym  funkcjonariuszom podlegającym ustawie negatywnego znaczenia ich służby, tym samym przywrócenia im dobrego imienia.

Wyjaśnił, że represjonowani muszą mieć świadomość, iż uwzględniając arytmetykę sejmową, przygotowana nowelizacja w obecnym parlamencie nie ma praktycznie szans na uchwalenie. Niemniej jednak zasadnym jest wprowadzenie tej ustawy do Sejmu, aby „sprawdzić” partie polityczne, jak zagłosują. Gdy przegramy te głosowania, ustawa może być kartą przetargową z politykami, bowiem jesteśmy wartościowym środowiskiem dla polityków. Elektorat nasz musi pokazać swoją siłę.
Jako członek SLD przypominiał, że Sojusz już opowiedział się za służbami mundurowymi, gdyż Włodzimierz Czarzasty podpisał porozumienie z Prezydentem FSSM RP – Zdzisławem Czarneckim, z którego wynika, iż SLD nie wejdzie w koalicję z żadną partią, która nie poprze tej ustawy.
Z inicjatywy europosła Sojuszu Janusza Zemke,  podjęte zostały także działania w przestrzeni międzynarodowej, mianowicie odbędzie się debata w Parlamencie Europejskim z udziałem przedstawicieli środowiska funkcjonariuszy pokrzywdzonych.
Wyraził pogląd, iż w przyszłości  należy rozliczyć autorów ustawy represyjnej,  być może w drodze „dekaczyzacji”.
Zobowiązał się też do świadczenia szerokiej pomocy w zakresie medialnym i organizacyjnym.

We wstępie swego wystąpienia gen. Marek Dukaczewski Zastępca Pełnomocnika OKIU, powitał wszystkich uczestników konferencji, również tych, którzy przybyli służbowo, są obok budynku, a może i na sali, bowiem niebawem mogą się znaleźć w podobnej sytuacji. Wyraził zadowolenie z faktu, iż środowisko represjonowanych funkcjonariuszy jest zjednoczone i tak licznie uczestniczy w konferencji,  uznając to za dobry znak.
W swej wypowiedzi poruszył aspekt represji wobec kilkudziesięciu tysięcy funkcjonariuszy jako akt niegodny państwa prawa i upodobniający się do aktów represji znanych z czasów z historii totalitarnych Niemiec. Ponadto stwierdził, iż represja ta w niedługim czasie może przenieść się na środowisko wojskowe, ponieważ jest przygotowany już stosowny projekt ustawy.
Zachęcał do walki o nasze prawa i dobre imię, by naszym dzieciom i wnukom w wyniku przekłamania historii  nie wmówiono, iż byliśmy przestępcami, katami i oprawcami. Bowiem przed 1990 rokiem państwo polskie funkcjonowało, a my funkcjonariusze, obecnie represjonowani, dbaliśmy o bezpieczeństwo obywateli.
Zdaniem gen. Dukaczewskiego, skoro nam odbiera się uprawnienia i przed 1990 rokiem wszystko było źle, to Ci, którzy wówczas się kształcili winni zrezygnować ze swoich tytułów i stopni naukowych itd.

Pan Poseł Michał Kamiński z Unii Europejskich Demokratów, przeprosił za niewielkie spóźnienie, gdyż uczestniczył w pracach Komisji ds. Rolnictwa pod przewodnictwem posła PSL Mirosława Maliszewskiego, który z tych względów nie mógł przybyć na spotkanie.
Podobnie jak w swych wcześniejszych wystąpieniach medialnych, w sposób bardzo stanowczy określił tę ustawę jako perfidny, haniebny  akt zemsty ludzi małostkowych, ludzi burzących w Polsce ład demokratyczny. Wyraził swoje poparcie dla naszego środowiska i zaapelował o pełną konsolidację wobec jednego, wspólnego celu  tj. walki o przywrócenie godności i dobrego imienia funkcjonariuszy. Podziękował funkcjonariuszom za ich pracę, bowiem jak stwierdził: „dzięki nim czuł się bezpieczniej”.

 

Pan Poseł Leszek Ruszczyk z Platformy Obywatelskiej, w imieniu Pani premier Ewy Kopacz podziękował za zaproszenie i przeprosił za jej  nieobecność, bowiem z uwagi na obowiązki rodzinne nie mogła przybyć, jednocześnie zapewniła o swoim wsparciu dla środowiska represjonowanych funkcjonariuszy. W całej rozciągłości zgodził się z opiniami przedmówców, uznając omawianą ustawę za skandaliczną, zapewniając o swoim wsparciu.
Odniósł się do ustawy represyjnej z 2009 roku, której autorem była Platforma Obywatelska, stwierdzając, iż wówczas był samorządowcem i być może, jako poseł zachowałby się inaczej.
Podziękował za materiały przekazane przez Obywatelski Komitet Inicjatywy Ustawodawczej, stwierdzając, że przekaże je przewodniczącemu Klubu PO, gdzie  będą poddane dyskusji w celu wypracowania stanowiska.

Pan Robert Król - wiceprzewodniczący Zarządu Wojewódzkiego NSZZ Policjantów garnizonu mazowieckiego, podziękował za zaproszenie i zgodził się z opiniami przedmówców w zakresie represyjnego charakteru ustawy i konieczności wyeliminowania jej z obiegu prawnego. Zapewnił o wsparciu obecnie służących Policjantów dla represjonowanych byłych funkcjonariuszy.  

 

Przedstawiciel emerytów wojskowych Pan mjr Stanisław Kuśmierski - Prezes Zarządu Rejonowego Związku Żołnierzy Wojska Polskiego w Radomiu,  zaznaczył, że praktycznie wszystkie środowiska byłych żołnierzy Wojska Polskiego jednomyślnie uznały działania obecnego rządu wobec funkcjonariuszy służb mundurowych jako szczególnie niegodziwe. Podkreślił, że solidaryzują się z naszym środowiskiem i zdecydowali, iż włączą się  w pomoc funkcjonariuszom „wyklętym” we wszystkich formach (protesty, zbieranie podpisów). Dodał, iż już podejmował z tutejszym komitetem protestacyjnym wspólne działania.
Wyjaśnił, że b. żołnierze mają świadomość, iż projekty analogicznej do „policyjnej”, równie haniebnej „wojskowej” ustawy emerytalnej i tzw. ustawy „degradacyjnej” są już złożone w Sejmie, a znając sposób legislacji tej władzy, wystarczy jedna noc i ich środowisko będzie kolejną grupą prześladowaną.

 Kolejni zaproszeni goście tj.:

  • Prezes Zarządu Mazowieckiego Związku Weteranów i Rezerwistów Wojska Polskiego płk Władysław Dobrzański;
  • Prezes Radomskiego Oddziału Związku Inwalidów Wojennych i Wojskowych płk Jan Kleczkowski;
  • Przedstawiciele Zarządu Nowoczesnej w Radomiu Patryk Fajdek i Ewa Zarychta;
  • Przewodniczący SLD w Radomiu – Marcin Dąbrowski;
  • Działacz Ruch Społeczny OD NOWA (OD – Obywatelska Demokracja) wywodzący się z KOD-u Waldemar Bukalski,

w imieniu własnym  oraz reprezentowanych organizacji również wyrazili  negatywne stanowisko wobec zastosowanych  represji  w stosunku do wszystkich funkcjonariuszy  służb zarówno tych sprzed 1990 roku jak i po 1990 r. Zobowiązali się do poparcia obywatelskiej inicjatywy ustawodawczej na etapie wprowadzenia do Sejmu oraz pomocy w zbieraniu podpisów.

Na zakończenie swoje poparcie wyraził Pan mecenas Borysław Szlanta, udzielając jednocześnie wskazówek co do sposobu procedury odwoławczej i odwołań przed sądami. Apelował, by procedura ta nie kończyła się na jednym posiedzeniu, aby dostarczać sądowi  coraz to nowe dowody, nowych świadków itd. Pan Borysław Szlanta wyraził oburzenie z powodu niekonstytucyjności tej ustawy.

Konferencję zakończył gen. Marek Dukaczewski, jeszcze raz dziękując uczestnikom za tak liczne przybycie.

Należy podkreślić, iż wystąpienia zaproszonych gości były nacechowane ogromną znajomością problemu. Ponadto były pełne empatii i zrozumienia środowiska represjonowanych funkcjonariuszy.
Uczestnicy z ogromnym zainteresowaniem, zadowoleniem, a często z pozytywnym zaskoczeniem słuchali zapewnień o pomocy i wsparciu polityków i środowisk społecznych, w zakresie wyeliminowania ustawy represyjnej z obiegu prawnego. Bardzo emocjonalne, pełne energii i widocznego zaangażowania wystąpienie Pana Andrzeja Rozenka na sali było tlenem dla duszonych represjami i obelgami wyklętych. Poseł Michał Kamiński z wrodzoną sobie swadą i umiejętnościami retorycznymi mimo, że mówił o sprawach często dramatycznych robił to w sposób, który budził nadzieję. Atmosfera spotkania dostarczyła byłym funkcjonariuszy wyklętym wiele otuchy i pozytywnych emocji. W trakcie trwania konferencji coraz bardziej to co było niemożliwe, stawało się możliwe. Mimo, że wszyscy zdawali sobie sprawę z tego, że obecny obóz rządzący przepojony nienawiścią i cynizmem będzie robił, wszystko, by „decyzje śmierci” dotykały coraz większe rzesze środowisk im nieprzychylnych (nie tylko mundurowych). Fakt, że praktycznie wszystkie ugrupowania opozycyjne wskazywały na niekonstytucyjność ustawy, deklarując wsparcie, znacznie psychicznie podbudował represjonowanych. To bardzo istotne, zwłaszcza w kontekście niezwykle szybko rosnącej liczby wpisów w Białej Księdze. Zarówno same stanowiska, jak również forma ich prezentowania przez zaproszonych gości wlała w uczestników ogromną ilość optymizmu, która z pewnością będzie siłą napędową, w walce  o przywrócenie godnego imienia represjonowanych. Do wielu wyklętych dotarło, że nie wszyscy rodacy widzą w nich „oprawców” i że naród polski to nie tylko wyznawcy „prawd” głoszonych z drabinki, ale również osoby, które mimo młodego wieku nie dały się zmanipulować propagandzie tzw. „telewizji narodowej”.

Radomski Komitet Protestacyjny w imieniu Funkcjonariuszy Wyklętych DZIĘKUJE wszystkim GOŚCIOM za słowa otuchy, za daną nadzieję i obiecaną pomoc. 

DZIĘKUJEMY!!

Relacja także na:
http://www.echodnia.eu/radomskie/wiadomosci/region/a/radom-politycy-przeciwko-obnizce-emerytur-mundurowych,12431594/

Do strony zbiorczej
Aktualności

Nasza strona korzysta z plików cookies. Szczegóły w dokumencie Polityka prywatności (RODO)