Aktualności

„WYBRAŃCY” BOJĄ SIĘ SUWERENA

Opublikowano: 18 cze 2018

W dniu 15 czerwca 2018 w godzinach dopołudniowych na stronie internetowej PiS-u www.spotkania.pis.org.pl  ukazało się zaproszenie posła Stanisława Piotrowicza na spotkanie otwarte w dniu 16.06.2018 o godz. 12 w klasztorze Sióstr Benedyktynek przy ul. Benedyktyńskiej 5 w Jarosławiu. Postanowiliśmy wspólnie w grupie Rebeliantów Podkarpackich odwiedzić posła w celu zadania pytań dotyczących różnych wydarzeń związanych z realizacją polityki władzy. 

Przybyliśmy w grupie 17-osobowej (w tym dwóch represjonowanych) do Jarosławia przed godziną 12-stą. Na wstępie okazało się, że przed budynkiem klasztornym stoją przedstawiciele różnych mediów w tym TVPiS. Dowiedzieliśmy się, że podobno Matka Przełożona Klasztoru nie wyraziła zgody na wejście jakichkolwiek mediów do obiektu klasztornego (informację tę uzyskaliśmy od osoby, gdzie miało się odbyć spotkanie). Udaliśmy się do sali przygotowanej na spotkanie z Posłem Piotrowiczem, w której zastaliśmy 22 osoby czekające na spotkanie i kilka wolnych krzeseł. Po kilku minutach mężczyzna podający się za przedstawiciela organizatora poinformował wszystkich przebywających, że siostra przełożona nie życzy sobie, aby w pomieszczeniu fotografowano i filmowano spotkanie. Po przekazaniu tego stanowiska, przebywające osoby pojedynczo pytały nas (obcych) czy mamy zaproszenia na spotkanie, gdyż w ramach spotkania przewidziany jest obiad dla uczestników. Równocześnie tworzyła się atmosfera , gdzie byliśmy traktowani jak osoby niepożądane mimo tego, że spotkanie miało być otwarte. Około godz. 12:30 pojawił się Poseł Piotrowicz, który zlustrował wzrokiem wszystkich zebranych (w tym nas) po czym, szybko przemknął korytarzem i…....zniknął. Wcześniej, przedstawiciel Siostry Przełożonej zaprosił wszystkich oczekujących na modlitwę do klasztornej kaplicy obok. Nikt z zapytanych osób, a występujących jako przedstawiciele organizatorów i siostry przełożonej nie potrafili (bardziej nie chcieli) powiedzieć o której godzinie rozpocznie się spotkanie z Posłem Piotrowiczem.

Jedno jest pewne - Piotrowicz był na terenie klasztoru, ale widząc naszą grupę,  po prostu się schował. Czyżby bał się spotkania z nami?  Wynika z tego, że tak. Z założeń organizatorów wynikało, że te 22 osoby siedzące na sali miały zapewniać bezpieczeństwo i spokój St. Piotrowiczowi w prowadzeniu  mającego  odbyć  się spotkania. Samochód Posła - Toyota Avalon na krośnieńskich nr rejestracyjnych stał zaparkowany na parkingu przyklasztornym (własność St. Piotrowicza - oświadczenie majątkowe z 2018 r.).

O godzinie 13:15 opuściliśmy budynek klasztoru - do tego czasu spotkanie  nie odbyło się mimo tego, że Poseł przebywał na terenie Klasztoru Sióstr Benedyktynek.
Oceniając zachowanie  Posła St. Piotrowicza nasuwa się jedno - przestraszył się suwerena.

Dlaczego Rebelianci Podkarpaccy są skuteczni?
Jest to grupa nieformalna, skupiająca ludzi z różnych środowisk i miast z terenu województwa podkarpackiego. Wszyscy członkowie bez wyjątku uczestniczą na zasadzie DOBROWOLNOŚCI i świadomego udziału w działalności edukacyjnej społeczeństwa. Grupa ta nie ma struktury, nie ma przywódcy - ma tylko osoby, które  chcą odkłamywać treści docierające do społeczeństwa z poszczególnych ośrodków władzy. Kierunki działania, cele szczegółowe wyznaczane są kolegialnie, a  łącznikiem jest - chęć wspólnego działania.

J.M.

Do strony zbiorczej
Aktualności

Nasza strona korzysta z plików cookies. Szczegóły w dokumencie Polityka prywatności (RODO)