Na nasze wystąpienie do MSWiA o udzielenie informacji publicznej z dnia 24 lutego 2017 r i po przedłużeniu przez MSWiA terminu odpowiedzi o dwa tygodnie, w dniu 31 marca 2016 r. wpłynęła na adres mailowy FSSM RP….(?). No właśnie co? Tu mamy kłopot, ponieważ treść przysłanego przez MSWiA pisma trudno nazwać odpowiedzią, a jeszcze trudniej „informacją publiczną”.
Ponad miesiąc potrzebowało MSWiA, by to „coś” sprokurować.
Wystąpiliśmy o wskazanie na jakich podstawach faktycznych i prawnych oparte są twierdzenia MSWiA jakoby, cyt.
"...policjanci, którzy choć jeden dzień pracowali w PRL, będą musieli przeżyć za emeryturę minimalną jest nieprawdziwe" oraz
"...ustawa dezubekizacyjna obejmie wyłącznie byłych funkcjonariuszy SB a nie byłych funkcjonariuszy Milicji Obywatelskiej. Zniesienie przywilejów związanych z pracą w aparacie represji PRL jest aktem sprawiedliwości społecznej".
W „odpowiedzi” dowiedzieliśmy się jedynie, że Departament Komunikacji Społecznej MSWiA, odpowiedzialny za treści zamieszczane na oficjalnej stronie internetowej MSWiA, materiały, zwierające powyższe cytaty, otrzymał od bliżej nieokreślonej „podległej MSWiA jednostki organizacyjnej”. I tyle.
Osoby przygotowujące wystąpienia i pisma FSSM RP oraz redagujące wiadomości zamieszczane na naszej stronie, będąc jeszcze w służbie, wielokrotnie opracowywały odpowiedzi na zapytania publiczne kierowane m.in. do MSWiA , KGP i innych szefów służb. Nigdy nie mieliśmy do czynienia z tak kuriozalną odpowiedzią i wciąż z niedowierzaniem się jej przyglądamy. O tym, czy i jakie dalsze działania podejmie FSSM RP w tej sprawie, poinformujemy później.
treść pisma MSWiA poniżej:
