Pojawiające się w mediach artykuły na temat ustawy represyjnej, zawierają często nie do końca prawdziwe, a niekiedy nawet fałszywe informacje. Wynika to albo z niewiedzy ich autorów, albo jest zabiegiem umyślnym. To, że takie artykuły pojawiają się w propagandowych tubach obozu władzy jest oczywiste, ale od dłuższego czasu niestety prokuruje je także Polska Agencja Prasowa (PAP). Niestety, ponieważ jej newsy są najczęściej powielanymi przez inne media, w tym również przez opiniotwórczy i uchodzący za rzetelny prawnie portal gazetaprawna.pl, który w przypadku informacji wypuszczanych przez PAP, bezkrytycznie stosuje metodę „kopiuj-wklej”.
Przykładem ostatnich dni jest artykuł, którego sam tytuł „W sądzie już ponad 25 tys. odwołań od obniżki emerytur byłych funkcjonariuszy SB”, sugeruje, że te odwołania mogą być nadal wnoszone i może być ich jeszcze znacznie więcej, co jest oczywistą nieprawdą. Bo chociaż spośród ponad 42 tys. osób poszkodowanych ustawą represyjną tylko ponad 25 tys. się odwołało, z czego ponad 24 tys. uczyniło to już 3 lata temu i od tamtej pory czeka na rozstrzygnięcia sądowe, to dziś mogą wnosić je jedynie pojedyncze osoby, „wyłuskiwane” w wyniku kolejnych kwerend akt dokonywanych w IPN, które dopiero teraz otrzymują decyzje o obniżeniu rent/emerytur.
Niestety, sugestii tego tytułu uległa z pewnością ogromna większość czytelników artykułu, skoro tak ją odebrało także wielu represjonowanych, którzy nie złożyli odwołań w terminie 30-dniowym od otrzymania decyzji ZER o obniżeniu emerytury/renty i dziś z nadzieją ponownie pytają nas, czy mogą to jeszcze uczynić?